Przejdź do strony: Rekomendacje

Polecają nas

Gabi, Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem Twojej pracy - jesteś na skalę światową! 
Wesele "pod chmurką" w klimacie fashion - wszyscy byli zachwyceni i wzruszeni. To co stworzyłaś było niesamowite i słowa nie są w stanie oddać tego, jakie wrażenie zrobiła Twoja scenografia na nas i naszych gościach - zrobiliśmy wielkie WOW, WOW, WOW.

CZYTAJ DALEJ

Czy może być jeszcze piękniej? Bardzo zależało nam na oprawie wizualnej naszego wesela. Marzyła nam się, nie tylko pięknie udekorowana sala, ale i drugie wesele na zewnątrz, plenerowe z chilloutami, barem, strefą dla dzieci. Pomogła nam Gabi, projektując totalnie spersonalizowaną oprawę. Czuliśmy, że to jest specjalnie dla nas, czuliśmy się wyjątkowo, elegancko, zaskakująco, przytulnie i nade wszystko bezpiecznie. 

CZYTAJ DALEJ

Nasze wesele było sporym wyzwaniem i to na wielu polach. Nie mieszkamy w Polsce, podpisaliśmy umowę z częścią zamku, która wtedy była w trakcie budowy oraz wydawało nam się, że wiemy czego chcemy. Ale...jak poznaliśmy Gabi wszystko nabrało kolorów oraz elementów zaskoczenia. Mieliśmy obawy, bo o wielu rozwiązaniach nie słyszeliśmy, bo i jak, skoro projekt powstał specjalnie i tylko dla nas. Zaprosiła nas wraz z zespołem ArtSize do swojego, kreatywnego świata.  

CZYTAJ DALEJ

To co zaprojektowała dla nas Gabi, to co wykonał cały zespół ArtSize, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania! Nie mogliśmy sobie tego piękniej wymarzyć. To jak Gabi słucha i rozumie ludzi, jak trafia z propozycjami... krótko – trzeba mieć to coś i ona to ma! Kobieta PETARDA! Nasze serca pękają z dumy, kiedy nasi goście weselni wciąż rozmawiają o cudownej dekoracji. 

CZYTAJ DALEJ

To co uczyniła Gabi wraz ze swoim zespołem na naszym ślubie przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Jeśli ktokolwiek potrafi na tej ziemi stworzyć nam kawałek raju i przenieść w totalnie magiczną przestrzeń, to bez wątpienia jest to ArtSize!!! No umówmy się...ja jako facet na kwiatach się nie znam, ale nie pamiętam żebym kiedykolwiek był pod takim wrażeniem jak w dniu swojego ślubu, kiedy magia, którą stworzyła Gabi po prostu zwalała z nóg. I do tego jacy normalni i ciepli ludzie!!! Nic, tylko BRAĆ ICH bez chwili zawahania. Mateusz

CZYTAJ DALEJ

Kochani polecam firmę ArtSize z całego serca. Gabi, czyli twórca tych baśniowych scenografii to kobieta pełna miłości do tego co robi… Zaufałam i zdecydowałam się na kreacje mojego ślubu i było tak jak oczekiwałam. Nie jestem łatwym klientem i niełatwo mi dogodzić, ponieważ z designem jestem związana zawodowo. Kolejne doświadczenia zebrałyśmy podczas wspólnych projektów przy modowych sesjach zdjęciowych i tutaj także Gabi pokazała swój 100% profesjonalizm. Gabi jesteś wyjątkowa. Dziękuję.

CZYTAJ DALEJ

Dzięki ArtSize doświadczyliśmy cudu spełnionego marzenia. Przygotowaniami do naszego ślubu i wesela zajmowała się Gabi. Jej imponująca troskliwość i czułość na nasze potrzeby łączyła się ze znakomitym zmysłem organizacyjnym i swoistym „ciepłym” profesjonalizmem. Ujmująca serdeczność i krzepiące wsparcie od początku naszej współpracy łączyły się ze zrozumieniem i intuicyjnym podążaniem szlakiem moich osobistych wyobrażeń.

CZYTAJ DALEJ

Ślub, wesele – ten dzień ma być perfekcyjny. I właśnie taki był dzięki ArtSize. Chcieliśmy przenieść naszych gości w świat Andaluzji, którą kochamy. Pomysły ArtSize przerosły nasze oczekiwania i sami lepiej byśmy tego nie wymyślili. Aranżacja sali, nakrycia, bukiet, prezenty dla gości... Wszystko było dopracowane do ostatniego szczegółu i tu pojawił sie problem - ślub miał być plenerowy, w wymarzonej aranżacji, projektowanej od miesięcy, a tu nagle okazuje się, że będzie lało jak z cebra.

CZYTAJ DALEJ

Projekt aranżacji wnętrz naszego nowego biurowca, zarazem reprezentacyjnej siedziby firmy Maspex, powierzyliśmy Gabrieli Prządce z firmy ArtSize. Bardzo się cieszę, że zdecydowałem się na wybór tej firmy do tak ważnej inwestycji, bo dzisiaj ten projekt nas określa i daje dużo radości na co dzień. Początkowo zależało nam na nowoczesnej i prostej estetyce, skupionej na dobrym osadzeniu funkcjonalności. Kiedy otrzymaliśmy koncepcję okazało się, że projektantka poszła o wiele dalej. 
 

CZYTAJ DALEJ